5 NAJEK tygodnia

Po co przedłużać, po prostu zapraszam na moje ostatnie odkrycia ♥

NAJciekawszy post/artykuł:
Blogosfera ma swoje wady i zalety. Zapewne nie raz Twoje nerwy delikatnie zostały nadszarpnięte. Marta postanowiła wylać swoje żale i podzielić się własnymi spostrzeżeniami i tak powstało jej zestawienie - TOP 5: Co mnie wkurza na blogach książkowych. W tym zestawieniu autorka pisze o problemie dotykającym nie tylko blogerów, ale w pewnym stopniu również komentatorów i czytelników. Czytanie takich postów może wyjść tylko na dobra - bardzo często nie widzimy swoich błędów, dostrzegamy je dopiero, gdy ktoś zwróci nam na nie uwagę.

NAJciekawsze odkrycie:
Chcesz przeżyć niezapomniane wakacje z Twoimi ulubionymi powieściami i ludźmi takimi jak Ty, którzy kochają książki tak bardzo, że stają się one dla nich całym życiem? W takim układzie koniecznie zapisz się na Moondrive Camp.
Masz półkę pełną książek z serii Moondrive albo po prostu kochasz czytać książki? Chcesz podyskutować o swoich ukochanych bohaterach i dowiedzieć się, „co autor miał na myśli”? Marzysz, aby spróbować swoich sił jako pisarz, zastanawiasz się, jak wydaje się Twoje ulubione książki lub chcesz się nauczyć, jak prowadzić własnego bloga z recenzjami? Zapraszamy na Moondrive Camp!
NAJpyszniejsza recenzja:
Zawsze mam problem, gdy przychodzi mi napisać recenzję o powieści, która właściwie była dobra, ale nijaka. Geek Girl udowodniła, jak pięknie potrafi pisać o książkach nawet tych, o których nic szczególnego napisać się nie da. W atrakcyjny sposób przedstawia czytelnikowi, czego może się spodziewać na kartach powieści Wszystkie jasne miejsca.
To powieść pod wieloma względami banalnie prosta, a jednak pod powierzchnią okazuje się być przytłaczająco skomplikowana. Wszystkie jasne miejsca ma w sobie coś, co chwyta za serce, bo to książka odarta ze złudzeń, boleśnie prawdziwa i głęboka, a przez to przygnębiająca i zmuszająca do chwili refleksji.


NAJciekawsza zapowiedź:
O tej książce dowiedziałam się już jakiś czas temu, jednak od tej pory nie pojawiły się NAJKI i nie miałam jak podzielić się z Wami tą zapowiedzią. Być może część z Was już widziała zapowiedź powieści Promyczek, a Ci nie poinformowani mają mnie! ♥  Premiera 16 maja ^^

Życie Kate Sedgwick nigdy nie było bezbarwne. Dziewczyna pomimo problemów i tragedii zachowała pogodę ducha – nie bez powodu jej przyjaciel Gus nazywa ją Promyczek. Kate jest pełna życia, bystra, zabawna, ma również wybitny talent muzyczny. Nigdy jednak nie wierzyła w miłość. Właśnie dlatego – gdy wyjeżdża z San Diego by studiować w Grant, małym miasteczku w Minnesocie – kompletnie nie spodziewa się, że przyjdzie jej pokochać Kellera Banksa.
Oboje to czują.
Oboje mają powód, by z tym walczyć.
Oboje skrywają tajemnice.
Kiedy wyjdą one na jaw, mogą uzdrowić…
Mogą również zniszczyć.
NAJwiększe odkrycie:
Dzięki Kasi z bloga The heartlines books trafiłam na świetny Podręcznik początkującego blogera, który został stworzony dzięki współpracy autorów kilku blogów. Choć samej nie udało mi się jeszcze przeczytać, to jednak na pewno to zrobię, bo spis treści mówi mi, że wiele się mogę z tego poradnika nauczyć ^^

Znaleźliście dla siebie coś interesującego? A może Wy odkryliście w ostatnim czasie coś ciekawego - jeśli tak, to koniecznie się ze mną tym podzielcie! Do napisania, kochani!

34 komentarze :

  1. W poście "TOP5" jest naprawdę sporo prawdy, rzeczywiście zazwyczaj nie zauważamy popełnianych błędów, a dopiero po przeczytaniu takiego posta to sobie uświadamiamy ;)
    O "Promyczku" słyszałam już jakiś czas temu i również jestem bardzo ciekawa ;) Moondrive camp wydaje się bardzo ciekawą inicjatywą, a Poradnik blogera na pewno przejrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne odkrycia! Nigdy nie słyszałam o Moondrive Camp, a teraz jestem już za stara, ale dobrze wiedzieć, że coś takiego istnieje :D
    Pozdrawiam,
    Jessie
    http://lifting-pages.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Promyczek zapowiada się naprawdę cudownie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Post o wadach blogów książkowych jest świetny! Prawdziwy i nie ma tej samej treści co u innych (może to dlatego, że był napisany w 2013?! #mądraIdalia), bo ostatnimi czasy często pojawiają się takie posty, ale wydaje mi się, że wszystkie są takie same. Wszyscy piszą to samo, narzekają na to samo. Nie podoba ci się coś? Nie musisz tu być? Jasne, ja też mam kilka zgrzytów, które mnie denerwują, ale są to głównie rzeczy, które są związane z blogosferą lub ogólnie internetem. Acz tekst, który podlinkowałaś pokrywa się z moimi niektórymi narzekaniami, więc się zgadzam. Dobra, pobulwersowałam się trochę ;) Moim zdaniem, Geek Girl odwaliła kawał dobrej roboty za tę recenzję! Nie wiem tylko, czemu jej nie czytałam. Może przeoczyłam. Naprawdę przekonała mnie do książki bardziej, niż moja mama. A ona dopiero potrafi chwalić książki! 'Promyczek' mnie raczej nie zainteresował, chociaż nie wiadomo... Może kupię? Kto wie ;) Ale okładkę to ma cudną, no i fakt, że gł. bohaterka nie jest smutną szarą myszką sam w sobie zachęca ;D Pozdrawiam gorąco ;*

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, podobnych postów jest coraz więcej, ale ten mnie zainteresował, bo jednak jest w tym wszystkim jakiś sens. Blogosfera nie jest idealna - są też blogi lepsze i gorsze, tworzone z pasji i dla korzyści (np. egzemplarzy recenzenckich) i będzie pewne tak już zawsze. Zgodzę się z tobą, bo jeśli się coś nie podoba, to przecież nie trzeba tego czytać i w ogóle zaglądać na dany blog. Nie to nie, trudno :)
      Ściskam ♥

      Usuń
  5. Strasznie lubię ten cykl postów u Ciebie ^^ Tym razem zdecydowanie razem z Tobą czekam na "Promyczka", który przyciąga mnie odkąd przeczytałam jego pierwszą recenzję. Ileż to już czasu minęło ! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie widziałam żadnej recenzji, mnie wystarczyła nawet sama zapowiedź :D

      Usuń
  6. Ciekawy top,. W ten podręcznik z pewnością lukne

    OdpowiedzUsuń
  7. Aghwhsd! Ten moment, kiedy napisałaś kilkanaście linijek komentarza i wszystko pieron jasny trafił XD W każdym razie:
    Jak zawsze jestem zachwycona Twoją wszechstronnością - z pewnością każdy znajdzie u Ciebie coś dla siebie, a ja mogę jedynie niedowierzać, gdzie Ty wynajdujesz te wspaniałe newsy! Moondrive Camp jest fantastyczną wizją spędzenia wakacji, a moja radość była jeszcze większa, gdy doczytałam, że cała akcja ma swoje ujście w Poroninie - byłam tam w ferie (na przełomie stycznia-lutego), miasto oddalone ode mnie o jakieś półtorej godziny. :D Zimowy krajobraz przedstawiał się naprawdę niesamowicie, ale chciałabym również zobaczyć ten letni. Szkoda tylko, że obóz pokrywa się terminowo z moimi zaplanowanymi wyjazdami, więc w tym roku jestem zmuszona go sobie odpuścić. Plus ta cena - ponad 1000 PLN za pięć dni to jednak całkiem sporo, a nuż okazałoby się, że nie jest tak cudownie? (W co szczerze wątpię, bo grafik przedstawia się pyyyysznie :D) Mimo wszystko mam nadzieję, że wydawnictwo nie zrezygnuje z tej inicjatywy i w przyszłym roku coś takiego też będzie miało miejsce, wtedy się zobaczy. :) A Ty się wybierasz? :D
    O "Promyczku" jeszcze nie słyszałam, ale to w zasadzie żadna nowość, bo ja zawsze jestem zacofana XD Opis natomiast zapowiada obiecującą fabułę, taką w sam raz na wakacje - bo podejrzewam, że pomimo majowej premiery ja i tak sięgnę po tę książkę dwa miesiące później :P
    Jejku, nie ma nic piękniejszego od zobaczenia nazwy swojego bloga u Ciebie, poważnie! Dziękuję za wyróżnienie i ogromnie się cieszę, że podręcznik Ci się spodobał - dobrze, że trafi do jeszcze większej ilości blogerów. :)
    Ściskam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. * 7 dni - przepraszam, nie wiem dlaczego napisałam 5 (Co właściwie nie zmienia kontekstu mojego zdania) :D

      Usuń
    2. Ooo tak... znam ten ból - aż mam ochotę się rozpłakać i rzucić laptopem w ścianę. Niby to tylko kilka linijek, które mogę napisać znowu, no ale kurczaczek... :D
      Mnie też bardzo ciekawi Moondrive Camp :D Już strasznie dawno nie byłam na żadnej koloni, czy też obozie i w sumie chętnie bym się na coś wybrała :D 1000 zł to rzeczywiście sporo, ale grafik przedstawia się naprawdę pyyyysznie, więc być może to wszystko warte jest swojej ceny :D W tym roku choć jeszcze żadnych konkretnych planów wakacyjnych nie mam, to chyba sobie odpuszczę. Pomyślę w przyszłym roku, będzie to też moja ostatnia szansa, bo jako 18-latka jeszcze zmieszczę się w przedziale :D Może okazałoby się, że razem wylądujemy na tym obozie i wreszcie się spotkamy? :D
      Też często sięgam z ogromnym opóźnieniem, jeśli chodzi o nowości, więc muszę trochę ugasić mój zapał na "Promyczek", bo i tak szybko nie przeczytam :(
      Haha, to nic takiego, ale cieszę się, że sprawia Co to taką przyjemność :D
      Również mocno ściskam ♥

      Usuń
  8. Ojejku, na wstępie bardzo dziękuję za wyróżnienie! Muszę cię zasypać serduszkami z wrażenia <3333333333333333
    Na Moondrive Camp zrobiłam się za stara dokładnie sześć dni temu i moje serce krwawi, ale tak to już jest, gdy przestajesz się zaliczać do młodzieży, a nadal kochasz miłością ogromną YA ;) A "Promyczek" strasznie mnie interesuje, bo to podobno najwyżej ocenione na goodreads NA, które zostanie w Polsce, dlatego już się nie mogę doczekać, aż sięgnę po tę powieść! A poradnik dla bloggera bardzo chętnie przejrzę, w końcu cały czas trzeba się rozwijać.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, jak najbardziej zasłużone ♥ :D
      Ojej, ja się jeszcze bym zmieściła w przedziale :D
      O, o tym nie wiedziałam, w takim układzie jeszcze bardziej czuję się zaintrygowana tą pozycją ^^

      Usuń
  9. O "Promyczku" dowiedziałam się od Ciebie! Przeczytałam opis i to coś dla mnie. A w dodatku ta piękna okładka <3 odkrycia godne uwagi! Będę musiała dokładniej przejrzeć twoje propozycję :) pozdrawiam! http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo, Mooondrive Camp! :o Pierwsze słyszę, a to bardzo ciekawe :D
    Idę poczytać o tych wkurzających rzeczach na blogach :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Wady blogów książkowych - Boże, jakie to prawdziwe! Rzeczywiście, zgadzam się z autorką w stu procentach, że niektóre rzeczy się już na polskiej blogosferze totalnie przejadły - czy tylko ja nie jestem zwolenniczką nadmiernego dodawania hauli, zdjęć książek, stosików, a w szczególności już tandetnych TAGów, które ostatnio zrobiły się koszmarnie monotematyczne? Dlatego też mój blog jest wolny od czegoś takiego, a, jak nazwa wskazuje, skupia się jedynie na książkach i na recenzjach. Nawiązując do wypowiedzi autorki, może rzeczywiście stosiki, posty luźne i okołoksiążkowe zbierają więcej wyświetleń, łatwiej nałapać komentarzy - ale jeżeli chodzi o mnie, wolę chyba napracować się i zebrać jeden, wyczerpujący komentarz, niż sto traktujących mniej więcej o tym samym.
    Moondrive Camp... teraz jedna strona mnie cieszy się, że może to być alternatywa dla mnie, a druga analizuje niekończące się wady tego projektu. Świetnie by było poznać na żywo więcej książkomaniaków, takich jak ja, a może nawet kogoś z polskiej blogosfery? Przyznam, że wydawnictwo Otwarte ma niesamowicie oryginalne pomysły na wykorzystanie czasu podczas tego camp'u ;)
    Geek Girl zawsze pisze świetne recenzje, nie tylko ta jest cudowna, ale w zasadzie wszystkie przez nią napisane. <3
    O "Promyczku" słyszałam dopiero od Ciebie, ale na samym początku ukłuła mnie w oczy jedna rzecz - a mianowicie Gus! Nie wiem dlaczego, ale sam wątek problemów, niepoddawania się, no i jeszcze to imię potwornie skojarzyło mi się z GNW i teraz obawiam się schematycznoścj tej książki. Aczkolwiek nie zaprzeczę, że okładka i opis brzmią i wyglądają baaardzo zachęcająco, więc prawdopodobnie sięgnę po nią, gdy tylko będę miała okazję.
    Kocham Twoje najki <3
    Pozdrawiam i zapraszam na recenzję "Tego jednego dnia"!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram zdanie autorki TOP5 oraz Twoje. Na swoim blogu nie umieszczam tylko recenzji, bo pojawiają się jeszcze NAJKI, czy TOP5 blogerów, ale mam wrażenie (i proszę by nie było ono mylne), że te posty jednak coś wnoszą - nie tak jak pierdyliard stosików i równie dużo TAGów. Pisząc coś liczę na prawdziwy odzew czytelników, a nie kilkadziesiąt identycznych komentarzy, które tak naprawdę zostawione są chyba jedynie dla reklamy :/ Tak samo nie rozumiem organizowania co chwila rozdawajek... Okej sama biorę w nich udział, ale jako blogerka zdecydowanie popieram robienie normalnych konkursów z ZADANIAMI, bo takie rozdawajki, gdzie trzeba zaobserwować to tylko zbieranie pseudo czytelników, których tak naprawdę nie interesuje nasz blog, a nagroda w konkursie - to smutne, że czasami liczą się TYLKO statystyki :/
      Moondrive Capm świetna inicjatywa, szczególnie dla osób, dla których książki, to naprawdę CAŁY świat :D
      Mam nadzieję, że nie będzie miała ta książka nic wspólnego z GNW, no błagam. Nie żebym nie lubiła tej powieści Greena, ale jest mi ona dość obojętna i nie chcę, by Promyczek również taki był, bo naprawdę zainteresowała mnie ta zapowiedź ^^
      Lecę czytać ♥

      Usuń
  12. Słyszałam o "Moondrive Camp", ale jakoś sobą mnie nie zainteresował. Obóz pisarski/literacki () brzmi zacniej :D
    Ja ostatnio odkryłam poezję Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Znalazłam sześciusetstronicowe tomiszcze z zebranymi tomami jest wierszy - polecam! Poza tym zagłębiam się ostatnio w "Wichrowych wzgórzach". Czytałaś?
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałam, raczej nie czytam klasyków, ale tyle słyszałam dobrego o tej książce, że może jednak zrobię wyjątek ^^ Warto? Poezją też raczej się nie interesuję, ale już od jakiegoś czasu mam ochotę poznać kilka wierszy Emily Dickinson, ale nie wiem, czy dostanę je w bibliotece. Muszę zapytać, a jeśli nie, to wygrzebać coś na internecie :D

      Usuń
  13. Świetny post! Dzięki temu mogę odkryć kilka ciekawych miejsc o których nie słyszałam! Zdecydowanie muszę odwiedzić podręcznik dla początkujących blogerów, gdyż mój blog ma AŻ półtora miesiąca ;)

    Pozdrawiam ciepło,
    KrainaKsiazkaZwana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że post ci się spodobał :D No i oczywiście zachęcam do zapoznania się z poradnikiem, w końcu warto się rozwijać ^^

      Usuń
  14. Bardzo ciekawe polecenia. Przeczytałam pierwszy artykuł "Co mnie wkurza na blogach książkowych" i choć jest on z 2013 roku, to widać, że każdy punkt jest tak samo aktualny obecnie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko ma swoje wady i zalety, tak samo i blogosfera :)

      Usuń
  15. Oo! Nie słyszałam o tym poradniku blogera, ale chętnie się z nim zapoznam i być może wyciągnę z niego wiele rad :)

    Pozdrawiam serdecznie :)
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. TOP 5: Co mnie wkurza na blogach książkowych. Bardzo podoba mi się ten artykuł. Jest całkowicie inny od wszystkich jakie do tej pory czytałam. Cieszę się, że zostało zorganizowane Moondrive Camp. Szkoda tylko, że już jestem na to trochę za stara. W dodatku w wakacje już będę pracować, więc to niestety odpada. Bardzo spodobała recenzja od Geek Girl. Zdecydowanie świetnie opisała tą książkę. Nie widziałam jeszcze zapowiedzi powieści Promyczek, ale już mi się ona podoba. Jeżeli tylko będę mieć okazję, to ją przeczytam. Musze przyznać, że sama nie miałam pojęcia o Podręczniku początkującego blogera. Nie mniej jednak może z ciekawości po niego sięgnę.
    Pozdrawiam serdecznie,
    swiat-pelen-liter.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znalazłabym nigdy TOP 5, gdyby nie Twój post, a artykuł bardzo mi się spodobał. Jestem początkującą blogerką i dopiero raczkuje w blogosferze, więc wiem już czego mam się wystrzegać na swoim bloku. Tak samo z chęcią sięgnę do podręcznika, świetna inicjatywa. I żałuję, że jestem już taka stara :< Obóz Moondrive brzmi fantastycznie. Ciekawa jestem ile przyszłych pisarek i pisarze pojedzie na niego i czy zrodzą się tam jakieś talenty.

    Pozdrawiam, bookworm :>

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam Twoje posty, dużo się z nich dowiaduję! <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Moondrive Camp ? nie słyszałam, a promyczek ? z pewnością przeczytam ;)
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  20. Przydatne informację :) Ja również kocham czytać, jednak swoją przygodę z blogiem dopiero zaczynam...
    Obserwuję
    http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam już o Moondrive Camp, ale ani moje finanse, ani czas jaki dysponuję nie wystarczy mi na tę przyjemność :(. Szkoda. O ''Płomyczku'' nie słyszałam, opis mnie specjalnie nie zainteresował, więc będę musiała poczekać do pierwszych recenzji by przekonać się czy warto sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie słyszałam o "Płomyczku", a bardzo mi się podoba:D Trzeba będzie zainwestować w nową książkę:D

    OdpowiedzUsuń
  23. Moondrive Camp- brzmi świetnie, cudownie genialnie! Muszę się o nim koniecznie więcej dowiedzieć! :D Najciekawszy post też z chęcią sobie zaraz przeczytam :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie słyszałam o "Promyczku", ale bardzo mnie zaciekawiłaś.
    Podręcznik początkującego blogera brzmi interesująco - z całą pewnością go przejrzę ;)

    Pozdrawiam,
    Czytaninka

    OdpowiedzUsuń

Och, jesteś! Czekałam na Ciebie! Wybaczam spóźnienie - lepiej późno niż wcale :D No to czytaj i komentuj (nie musisz się podlizywać, pisz co myślisz :D)!
Twój komentarz znaczy dla mnie więcej niż myślisz, to taka drobnostka, a jak motywuje! Uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać! Jeśli zostawisz po sobie ślad, to na pewno Cię odwiedzę, możesz zostawić linka - będzie mi łatwiej.
Och, uwielbiam Cię, drogi czytelniku ♥

Bądź tu teraz © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka