25♥ "Szklany tron" Sarah J. Maas

TYTUŁ: "Szklany tron"
AUTOR: Sarah J. Maas
TOM: I
WYDAWNICTWO: Uroboros/Grupa Wydawnicza Foksal
ILOŚĆ STRON: 520
MOJA OCENA: 9/10

PIĘKNA. NIEBEZPIECZNA. SKAZANA NA ZWYCIĘSTWO.
Siedemnastoletnia Celaena jest wyszkolonym zabójcą, jednym z najlepszych, ale popełniła fatalny błąd. Została złapana i skazana na dożywotnią niewolniczą pracę w kopalni soli Endovier. Książę Dorian składa jej ofertę. Celaena musi walczyć na śmierć i życie w turnieju o tytuł królewskiego zabójcy. Jeśli wygra – będzie wolna, jeśli przegra – jej wybawieniem będzie śmierć. Uczestnicy turnieju giną w tajemniczych okolicznościach. Czy Celaena zdoła zdemaskować zabójcę zanim sama stanie się ofiarą? 
[Grupa Wydawnicza Foksal]

Myślę, że każdy z Was o tej książce już coś słyszał, bo ja bardzo dużo i to właściwie niemal tylko dobrego. Każda kolejna pochlebna opinia kusiła, by wreszcie ją przeczytać, więc tak zrobiłam i wiecie co? Nie mam zielonego pojęcia, co mogłabym ująć w tej recenzji, bo przeleciałam przez tę powieść z taką prędkością, że nie miałam chwili wytchnienia, takiego momentu na przemyślenie, zatrzymanie się i zauważenie istotnego faktu. Ta książka po prostu mnie pochłonęła, w taki sposób, że gdy tylko ją czytałam wszystko inne chwilowo nie było istotne – byłam tylko ja i Celaena. 
„- Mam mózg po to, aby osądzać i budować opinie.
- A serce masz po to, aby powstrzymywać się od wygłaszania krzywdzących, surowych osądów.” 
Właśnie... Celaena – bohaterka wykreowana w sposób atrakcyjny dla każdego czytelnika – dla takiego, który woli wojowniczki mocno stąpające po ziemi, jak i dla takiego, który woli urocze dziewczyny o miękkim sercu. W zaskakujący sposób autorce udało się połączyć te dwa przeciwieństwa i stworzyć fascynującą postać. Zabójczyni, która nie pozwoli zabić szczeniaczka? To ci dopiero … A jeśli lubicie bohaterki z ciętym językiem, to pewnie i Celaena zdobędzie Wasze serce. 
A Dorian? To czarujący książę, którego sympatię zdobywa sobie zabójczyni i to z wzajemnością. Nie ma tu wielkiej miłości, która zasłania wszystko na czym miała opierać się książka, pojawiła się jednak świetna historia z miłością w tle. Na pierwszym planie wciąż mamy turniej, intrygi oraz tajemnicze morderstwa. 

Sięgając po książkę spodziewałam się czegoś tak zupełnie innego od tego co w niej znalazłam. Największym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że książka została napisana w trzeciej osobie, ale również pojawiające się elementy magii. Tak, czytałam recenzje i tak, wiedziałam, że jest to książka z gatunku fantasy, ale mimo to byłam zaskoczona tym wątkiem, bo rzadko sięgam po książki w których ona występuje. Spodziewałam się opowieści pierwszoosobowej, w której dziewczyna będzie relacjonować nam co czuje, mówić o swoich wspomnieniach i przedstawiać swoje przeprawy w drodze do zwycięstwa w turnieju. Dostałam narrację trzecioosobową, która wtajemniczała mnie w uczucia nie tylko głównej bohaterki, ale i innych istotnych i ciekawych postaci oraz nie tylko walkę o miano Obrończyni, ale i wiele spisków ze szczyptą dodatków z nie z tego świata oraz ciężką przeprawę o wolność... bo jeśli nie ona to śmierć. Otrzymałam od Sarah więcej niż oczekiwałam – prezent od którego nie mogłam się oderwać. 
„-Masz straszne blizny-rzekł cicho.
Zabójczyni oparła dłoń na biodrze i podeszła do drzwi garderoby.
-Wszyscy nosimy blizny, Dorian. Jedyna różnica polega na tym, że moje są bardziej widoczne od innych.” 
Styl jakim posługiwała się autorka urzekał, nie pozwalał oderwać się od książki z byle powodu, przygważdżał do fotela i uniemożliwiał wstanie, czarował... Są książki, kiedy przewracam kartki i końca nie widzę, a w tym przypadku koniec przyszedł zbyt szybko. Nie było wielkiego BUM, które zatrzymało moje serce na dobrych kilka sekund, nie było momentów, w których serce chciało wyskoczyć z piersi, ale pragnęłam chłonąć tę historię, łaknęłam aby znalazła się we mnie – mojej duszy. Na BUM przyjdzie czas w innych tomach. 
Sarah utworzyła aurę, która odgradzała mnie od wszystkiego wokół. 
„Wkrótce zasnął, lecz przez całą noc we śnie widział dziewczynę, która patrzy na gwiazdy, oraz gwiazdy spoglądające na dziewczynę.” 
Nie czułabym się dobrze, gdybym nie wspomniała o tej ślicznej i magnetycznie przyciągającej wzrok okładce. Sam w sobie wizerunek zabójczyni na błękitno-białym tle zapiera dech w piersi, ale w połączeniu z tym mieniącym się i błyszczącym napisem powstaje coś jeszcze cudowniejszego! 

Ze pełną szczerością mogę polecić Wam tę pozycję i zapewnić, że żadna recenzja nie odzwierciedla w pełni potencjału, jaki znajduje się w książce.

♥♥♥♥♥
Zapraszam na dopiero co założonego Fanpage'a ^^

27 komentarzy :

  1. Koniecznie muszę przeczytać tę książkę, tylko jak na złość nie ma jej w bibliotece ;) Może niedługo ją sobie kupię? Książki fantasy są jak najbardziej dla mnie ;)
    http://booksbyshadow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem naprawdę dziwna, ale od samej serii wolę te nowelki-prequele. Ale generalnie "Szklany Tron" też mi się podobał.

    Druga Strona Książek

    OdpowiedzUsuń
  3. Już dawno chciałam przeczytać tą książkę, ale jakos o niej zapomniałam.
    Dziękuję za przypomnienie, na pewno po nią sięgnę ❤
    www.biblioteczkapati.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Poluję na nią od jakiegoś czasu *.*

    czytanienaszymzyciem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam "Szkolnego Tronu" i chyba nie przeczytam... nie moja bajka ;)


    http://zaczarowana-me.blogspot.com/?m=0

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze mówiąc, nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Dla mnie była po prostu przeciętna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba muszę ją w końcu pożyczyć od znajomego i przeczytać. A nóż, widelec (łyżka) przypadnie mi do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że w końcu przeczytałaś tę książkę i że tak ci przypadła do gustu, ponieważ ja również uwielbiam Celaenę i nie mogę się doczekać trzeciego tomu, który wychodzi już we wrześniu! Szklany tron niesamowicie wciąga i już nie wypuszcza <3

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam, co nieco o tej powieści, jednak nie wiedziałam o czym jest.
    Jednak nie jestem pewna, czy po nią sięgnę...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja także kocham Szklany Tron a aktualnie czytam Koronę w Mroku, czyli drugą część :)

    http://zaczytan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejna osoba która tak jak ja całym serduchem pokochała Szklany tron :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeju! Czytam tak wiele pozytywnych recenzji na jej temat, że po prostu nie mogę wytrzymać! Nigdzie jej nie mogę dostać...ani w bibliotece, a do księgarni mam dość spory kawałek drogi ode mnie. Po prostu nie mogę się doczekać aż ta seria będzie leżeć na moich półkach! :)

    Pozdrawiam,
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2015/09/oskar-i-pani-roza.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś przeczytam :)
    Zapraszam na wydarzenie gdzie do wygrania jest książka/i. Pierwsza osoba wygrywa ;)
    https://www.facebook.com/events/1497182373925677/

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka już leży na mojej półce i na pewno niebawem do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo chcę przeczytać tę książkę, ale niestety na razie nie znalazłam jej w żadnej bibliotece. Mam nadzieję, że wkrótce jednak się to zmieni i będę mogła po nią sięgnąć ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś się skuszę. To na pewno, ale na razie mam inne książki na półce :) I spore zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą serią :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Również we wrześniu udało mi się przeczytać "Szklany tron" i też bardzo mi się podobał. Mama nadzieję, że uda mi się jak najszybciej sięgnąć po kontynuację. Pozdrawiam :)

    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam! Świetna książka, bardzo mi się podobała. I cieszę się że ta dziewczyna wygrała. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cieszę się, że zauważyłaś plusy trzecioosobowej narracji :D Dla mnie to właśnie ona przyczynia się bardzo mocno do wyjątkowości tego cyklu. Jesteśmy przyzwyczajeni, że w tym gatunku dominuje pierwszoosobowa narracja, jesteśmy zamknięci w ścisłych ramach tego, co widzi, słyszy i czuje tylko jeden bohater, a to w historiach fantasy, z resztą nie tylko w takich, ogromnie ogranicza. Pomijając jednak narracje, Szklany tron jest zwyczajnie bardzo dobry. Uwielbiam głównych bohaterów :D Można się uśmiać, ale i nieźle przestraszyć, czy wzruszyć. Jak dla mnie dokładnie to, czego szukam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że doceniałam tę narrację. Gdy autor daje czytelnikowi szansę na poznanie bliżej myśli nie tylko głównego bohatera robi w ten sposób dobry krok :) O tak, bohaterzy byli genialni :D Celeana najlepsza, ale jeszcze Chaol i Dorian ♥

      Usuń
  21. Raz wypożyczyłam ''Szklany tron'' z biblioteki, ale zanim go przeczytałam byłam zmuszona go oddać. Do dzisiaj trochę tego żałuję i wyczekuję kolejnej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Och, wszyscy tak bardzo chwalą i ja też chcę przeczytać!!!! Ostatnio (wczoraj XD) zamawiałam sobie książki na arosie i miałam kupić właśnie Szklany tron, ale w końcu nawet nie wiem dlaczego zrezygnowałam z tego i wybrałam Obsydiana. :| Teraz się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam... Do tak dawna chcę przeczytać Szklany tron! *o* Ja wiem, że to mi się spodoba... Szczególnie główna bohaterka - uwielbiam takie! ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj źle zrobiłaś! :D Następnym razem koniecznie w Twoim zamówieniu ma się znaleźć Szklany tron! :D

      Usuń
  23. Na dobrą sprawę, najgorszą wadą tej serii i książki, jest trójkąt miłosny. :( A może tylko dla mnie? Jestem tak wyczulona na trójkąciku, że każdy kolejny doprowadza mnie do szału. :/ I gdyby był tylko Dorian - w porządku, kochałabym tę serię całym sercem. Ale gdy jest Chaol i to rozbicie emocjonalne bohaterki? Od razu mój entuzjazm zostaje ugaszony. :(
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie trójkącik ten nie przeszkadzał. Uważam, że autorka nie przesadziła z nim i nie rozdzierała uczuć bohaterki na każdym kroku, gdyby tak było, to rzeczywiście mogłoby nie być tak fajnie :) Mój problem polega raczej na tym, że lubię obu panów, więc troszkę rani mnie myśl, że któryś z nich ucierpi (a mam wrażenie, że będzie to Chaol :/ ) :)

      Usuń

Och, jesteś! Czekałam na Ciebie! Wybaczam spóźnienie - lepiej późno niż wcale :D No to czytaj i komentuj (nie musisz się podlizywać, pisz co myślisz :D)!
Twój komentarz znaczy dla mnie więcej niż myślisz, to taka drobnostka, a jak motywuje! Uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać! Jeśli zostawisz po sobie ślad, to na pewno Cię odwiedzę, możesz zostawić linka - będzie mi łatwiej.
Och, uwielbiam Cię, drogi czytelniku ♥

Bądź tu teraz © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka