Ależ ten tydzień prędko zleciał, a tu przyszedł czas na rozdanie NAJEK! Co w tym tygodniu przykuło moją uwagę?
NAJciekawszy post/ artykuł:
Tym razem również artykuł nie tak nowy w internecie, ale ja dopiero na niego trafiłam, więc może Wy też go jeszcze nie widzieliście. W Wydawcy mówią... czyli postu o współpracach część pierwsza możemy przeczytać odpowiedzi na pytania dotyczące współpracy od kilku wydawnictw. Jeśli odpowiedzi te są szczere, to dobrze jest wiedzieć w jaki sposób do blogera podchodzą wydawnictwa. Na kilka pytań odpowiedzieli również blogerzy w artykule Blogerzy mówią... czyli o współpracach część druga. Sama jeszcze nie mam nawiązanej współpracy z żadnym wydawnictwem, więc dobrze było się czegoś dowiedzieć w tym temacie.
NAJlepszy film:
Ostatnio oglądałam świetny film o niebieskich stworkach i nie, nie mówię tu o smerfach, ale o na'vi z filmu "Avatar". Genialny! Sama fabuła, ale i wykonanie miłe dla oczu - no wszystko. Jeśli jeszcze nie oglądaliście, to zdecydowanie musicie to nadrobić!
NAJlepsza recenzja
Lustro rzeczywistości odzwierciedliło zupełnie inną formę recenzji z jakimi spotykałam się dotychczas. Jej recenzja "Ekspozycji" napisana została w przecudownie ironiczny sposób, a to dodaje jej niesamowitego charakteru. Po prostu musicie ją przeczytać!
NAJciekawsza zapowiedź:
Książka, która tym razem przykuła moją uwagę, jest inspirowana prawdziwymi zdarzeniami, a mówi ona o przemocy psychicznej, dla mnie już to brzmi zachęcająco, mimo że raczej po takie książki nie sięgam. Mam tu na myśli "Tease. Nikogo nie zabiłam...".
Sara i troje innych uczniów liceum zostało oskarżonych o psychiczne znęcanie się nad swoją koleżanką, które w konsekwencji pchnęło ją do popełnienia samobójstwa. Sara jest napiętnowana i uznana za winną przez swoich kolegów, miejscową społeczność i media.W wakacje poprzedzające klasę maturalną, między spotkaniami z prawnikami i sądową psychoterapeutką, Sara musi się zastanowić nad wydarzeniami, które doprowadziły do tej tragedii.Jaką rolę w niej odegrała? Czy znajdzie sposób, aby pójść dalej mimo poczucia, że jej życie się skończyło?
NAJwiększe odkrycie:
Do odkryć tego tygodnia zaliczę sklep epikbox, a właściwie to, co tam znalazłam. Mianowicie oprócz pudełek, które można tam zamówić co miesiąc, znajdują się tam bardzo fajne magnetyczne zakładki oraz przypinki. Zachęcam abyście tam zajrzeli, jeśli jeszcze ich nie widzieliście ☺
Zainteresowało Was coś z moich tygodniowych NAJEK?
Nie mogłam się doczekać tego posta! Cieszę się, że już jest.
OdpowiedzUsuńZakładki od epikbox znam i mam ich aż za dużo, większość tylko leży w pudełeczku i się kurzy, niestety :c O książce z zapowiedzi nie słyszałam, ale teraz mam na nią niemała chrapkę! Mroza uwielbiam, chociaż póki co miałam do czynienia tylko z jedną z jego książek, to za Ekspozycję na pewno się zabiorę, jak tylko trafi w moje ręce :)
Czekam na kolejną odsłonę 5 NAJEK TYGODNIA :D
Ojej, tak bardzo się cieszę, że tak przypadła ci do gustu ta "seria" ^^
UsuńJa właśnie do tej pory nic Pana Mroza nie czytałam i czuję się z tym źle, muszę koniecznie zapytać w bibliotece o "Kasację", bo właśnie od niej chciałabym zacząć :D
Ja właśnie niedawno otrzymałam swoje zakładki od Epikbox'a i są naprawdę cudowne :)
OdpowiedzUsuńnastoletniabiblioteczka.blogspot.com
No to zazdroszczę, chyba też będę musiała sobie takie sprawić :D
Usuń"Avatar" to bardzo fajny film, który zdecydowanie warto obejrzeć dla samych efektów :)
OdpowiedzUsuńO epikboxie jeszcze nie słyszałam, ale chyba zapoznam się bliżej z tą stroną, bo zakładki wyglądają naprawdę genialnie!
ilmiogattonero.blogspot.com
Dokładnie! :D
UsuńMnie też urzekły ^^
O tych artykułach nie słyszałam, ale z chęcią je przeczytam (na pewno dowiem się czegoś przydatnego). Avatara oglądałam kilka miesięcy temu i również jestem tym filmem zauroczona ^^
OdpowiedzUsuńRównież dopiero je wygrzebałam i chciałam się z Wami nimi podzielić, bo sama kilka ciekawostek się dowiedziałam :)
UsuńAvatar cudowny ^^
"Avatara" oglądałam lata temu w kinie (chyba mój ostatni wypad z obojgiem rodziców) i do dzisiaj pamiętam, jakie wywarł na mnie olbrzymie wrażenie.
OdpowiedzUsuńOch, zazdroszczę, że udało ci się obejrzeć go w kinie ♥ Na mnie wrażenie robił na laptopie, a cóż... nie jest on dobrym porównaniem do ekranu kinowego :D
UsuńJa już się zabieram do przeczytania artykułu o współpracy! Dziękuję, że go udostępniłaś, bo w życiu bym takiego nie znalazła :*
OdpowiedzUsuńOch, nie ma za co, ten post właśnie od tego jest - cieszę się, że dla kogoś jest to przydatne :D
UsuńTe zakładki magnetyczne są super, mam nadzieje że je kiedyś zamówię :D
OdpowiedzUsuńhttp://skrytaksiazka.blogspot.com/
Również rozważę ich zamówienie :D
UsuńŚwietny blog ♥♥ Wspaniałe zakładki :) muszę je zamówić
OdpowiedzUsuńwanko-no-sekai.blogspot.com
Bardzo dziękuję ♥ Są cudowne :D
UsuńNajbardziej zainteresowały mnie "NAJciekawszy post" i "NAJwiększe odkrycie". Swoją drogą, to świetny pomysł na post :D
OdpowiedzUsuńTrafiłam na tego bloga dosłownie przed chwilą i mam ochotę przeczytać wszystkie zaległe posty :D
Pozdrawiam,
Mój Blog
Ojej, jak miło się czyta takie rzeczy ^^ Cieszę się, że ci się tu spodobało, mam nadzieję, że jeszcze wpadniesz :D
UsuńJuż lecę do ciebie! :D
Kocham Avatara! Mogę go oglądać cały czas i nigdy mi się nie znudzi. Artykułów nie widziałam, ale chętnie je przeczytam, bo, tak jak ty, nie mam jeszcze zawiązanej żadnej współpracy :)
OdpowiedzUsuńhttp://zaczarowana-me.blogspot.com/?m=0
Mnie artykuły bardzo zaciekawiły, szczególnie ten od strony wydawnictw :D
UsuńA mi Avatar niezbyt przypadł do gustu. Muszę przyznać, że nudziłam się podczas oglądania tego filmu i niestety nie dałam rady obejrzeć do końca.
OdpowiedzUsuńO epikboxie też słyszałam, ale nie zamawiałam jeszcze niczego z tej strony ;)
http://alejaczytelnika.blogspot.com/
Uwielbiam Avatara *-*
OdpowiedzUsuńA artykuł już lecę czytać :D
Też jakiś czas temu znalazłam ten sklep i już zamówiłam z niego kilka zakładek! Są fantastyczne! Co do artykułów chętnie przeczytam zwłaszcza ten pierwszy i dowiem się, jak to wygląda od drugiej strony :)
OdpowiedzUsuńPS: Bardzo podoba mi się styl Twojego dobierania słów! Na pewno zostanę tu na dłużej ;) Pozdrawiam ciepło!
Ah cudowne są te zakładki z epikboxa ;)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie zapamiętać linki do artykułów i je przeczytać, bo w chwili obecnej nie za bardzo mi się chce... :P
OdpowiedzUsuńAvatar - świetny film! ^_^ Mnie również bardzo przypadł do gustu. ^_^
Uwielbiam tego typu notki, cudownie się czyta! Będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńwww.zajkowskaczyta.blogspot.com
Ja jestem absolutnie zakochana w zakładkach magnetycznych i przypinkach, ale postanowiłam na razie niczego nie zamawiać, bo czekam na październikowe pudełko i może tam znajdę jakieś cuda!
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Hej, o matko czemu ja tego postu nie skomentowałam :o wybacz że mnie nie było, albo po prostu nie zauważyła. No ale jestem.
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Mi się tam AVATAR znudził ale czekam na 2 część :)
Pozdrawiam ♥
http://kochamczytack.blogspot.com
Epikbox faktycznie jest fajnym pomysłem, odzwierciedla fajność rynku związanego z książkami, działającego w USA. ;) Dobrze, że to się przenosi do nas.
OdpowiedzUsuńCo do zapowiedzi - jestem na razie zdystansowana do tej książki, ale czekam na recenzje, kto wie? Może ktoś mnie przekona? :)
Odnośnie filmu - próbowałam oglądnąc kiedyś Avatara, ale to nie jest film dla mnie. Nie oglądnęłam nawet całego bo to JEDYNY film, przy którym autentycznie zasnęłam. Obudziłam się gdy były napisy. :D
Pozdrawiam,
Sherry
Przeczytałam właśnie pierwszy artykuł, z drugim zapoznam się za chwilę, bo na razie zgłodniałam i zrobię sobie przerwę. :D
OdpowiedzUsuńCóż, jestem Ci ogromnie wdzięczna za to, że udostępniłaś na blogu link do tych postów, bo właściwie pierwszy raz spotykam się z wypowiedzią "tej drugiej strony" - wydawnictw. Wydaje mi się, że to najlepsze wyjście, jeżeli chcemy się dowiedzieć jak to wygląda naprawdę. Recenzenci mogą o tym nawijać w nieskończoność, bo przecież postów na temat współprac jest mnóstwo, a we wszystkich z grubsza to samo. Piszą o tym, jak taka współpraca wygląda ze strony blogerów, co robić, czego nie, jak powinien wyglądać mail itp. Ale to wszystko jest według nich. A wypowiedź wydawców, czyli jak oni to widzą jest moim zdaniem o wiele bardziej pomocna. Autor zadawał też bardzo trafne pytania, widać, że były przemyślane. ;)
"Avatar" o ile się nie mylę, kiedyś już widziałam, ale nie pamiętam, czy mi się podobał, czy nie. XD
Chętnie ukradłabym Ci te cudowne zakładki, zazdroszczę! <3 Planowałam zamówić epikboxa, ale jak na razie szkoda mi pieniędzy, po prostu. Moja lista książek do przeczytania cały czas się powiększa, więc wolę kupić coś, co wiem, że mi się spodoba. Teraz skupiam się głównie na kontynuacjach, bo mam dużo rozpoczętych trylogii/serii, które stoją samotne na półce. D: Niemniej jednak wspieram ten pomysł całym sercem, bo to coś naprawdę świetnego! :)
Pozdrawiam i przepraszam za chaotyczną wypowiedź, często mi się to zdarza. :D Miłego wieczoru życzę :*
W krainie książek
Nie ma za co, po to są te NAJKI, abym mogła podzielić się z Wami moimi znaleziskami :D Ja z chęcią zapoznałam się z tym artykułem.
UsuńTo koniecznie musisz obejrzeć jeszcze raz :D
Niestety nie mam tych zakładek, tylko zauważyłam, że można je zamówić :( Co do epikboxa, to rozumiem twoje wahania ^^
Ekspozycja Lustra jest mega genialna :))) Cieszę się, że i Ty doceniłaś taką formę recenzji:)))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że moja recenzja "Ekspozycji" tak Ci się spodobała ;) Mam nadzieję, że sama książka również skradnie Twoje serce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję ;)